wtorek, 15 marca 2011

Dance for (gay) guys

W ten weekend (tradycyjnie) brałem udział w warsztatach z dwoma FairPlay'ami - Bzygą i Niecikiem. Warsztaty porządne, acz z organizacyjnego punktu widzenia troszku nietrafione z terminem. W ten sam weekend bowiem Yummy Crew z Pauliną Kędzior na Czele organizowało dwudniowe warsztaty w Nowym Sączu, które ściągnęły do siebie pół tańczącego południa Polski w tym większą część Krakowa. Gdybym był w stanie wyrwać się na cały weekend zapewne również bym się tam pojawił, ale ponieważ nie mogłem, skorzystałem przynajmniej z dwóch lekcji z tancerzami z FPC. Ale, ale... wyjątkowo jednak nie o tym jest ten wpis. Nie o choreografiach, warsztatach i wiedzy jakiej na nich zdobyłem, ale bardziej o intrygującym plakacie, który zaatakował mnie w szatni swoją tęczową flagą i przypakowaną klatą typa w kolorowych slipach. Przyznam, że spotkałem się już z ogromną ilością bardziej lub mniej komercyjnych odmian tańca bardziej lub mniej nakierowanych na potencjalnego klienta. Panie w eleganckich fitness klubach mają do swojej dyspozycji najróżniejsze Funky, JazzFunkyHipHop'y (JFH), Salsa Lady Styling'i i inne Latino Solo densy. Natomiast z tańcem zwącym się Dance for Guy's nie słyszałem jeszcze nigdy. Na pierwszy rzut oka widać, że kurs kierowany jest do chłopaków... bardziej niż taniec, lubiących innych chłopaków:) Jestem ciekaw wielce jaki jest popyt na tego rodzaju zajęcia i jak wyglądać będą takie zajęcia taneczne. Jednak mimo, że jestem bywalcem wszelkiej maści warsztatów tanecznych, te wyjątkowo sobie odpuszczę:) Jeśli  ktoś byłby zainteresowany to klikając w link przeniesiecie się na stronę szkoły organizującej te zajęcia. Jeśli któryś z czytelników chciałby się później podzielić wrażeniami to zachęcam do przesyłania waszych wrażeń - z chęcią je opublikuję.


Dance for gay guys

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Newer Posts Older Posts