niedziela, 27 marca 2011

Keone & Mari czyli nowa definicja hiphopu

keone madrid mari martin dont stop the music
Kilka tygodni temu brałem udział w warsztatach SDA Winter Camp 2011 (z których relację zrobię już w kolejnym poście za kilka dni). Głównymi gośćmi obozu byli Keone Madrid i Mari Martin - choreografowie nagrodzonymi w tym roku przez organizację Word of Dance. Nagrodzonymi nie bez powodu, bo poza wybitnymi umiejętnościami tanecznymi ich kreatywność i nowatorskie podejście do tańca i muzyki jest zdecydowanie warte zauważenia. Ostatnio zastanawiałem się czym dzisiaj jest taniec hiphop i jak charakteryzować go będą nasze wnuki? W 2011 roku trudno jest  dosadnie i z przekonaniem scharakteryzować technikę hiphopową, bo to co kiedyś będzie techniką - jak technika tańca klasycznego czy tanca modern dziś  jest jeszcze na etapie raczkowania. Są elementy stałe i charakterystyczne - postawa ciała, groove, policentryzm, izolacje, ale nie ma zamkniętego zestawu ruchów i pozycji - pozycje stóp w balecie i trzymanie pionu, czy kontrakcja i release w modernie. Czy taki kanon zostanie kiedyś spisany? Wydaje się to mało prawdopodobne ze względu na co chwilę powstające nowe pozycje i ruchy. A co z muzyką? Hiphop dawno już przestał być też tańczony wyłącznie do muzyki hiphop, podobnie jak taniec jazzowy do jazzu, który przecież w swej pierwotnej formie szedł w parze z muzyką czarnoskórych mieszkańców Ameryki. 
Nie bez powodu na początku wspomniałem o dwóch choregorafach, z San Diego, którzy kojarzą się z szufladką z napisem hiphop. Zobaczcie jednak jak odległe od tego co kiedyś nazywane było hiphopem wykonują Mari i Keone. Panie i Panowie, taniec ewoluuje na naszych oczach, a my mamy to szczęście, że możemy brać w tej ewolucji udział... 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Newer Posts Older Posts