Chwilowy zastój w interesie. Tekstów i pomysłów na nowe posty mi nie brakuje. Bardziej czasu na zebranie tego do kupy i opublikowanie:) Na pewno już nie długo pojawi się dalszy ciąg artykułu o Typach Instruktorów. Później (a może właśnie wcześniej?) wywiad na temat Ragga Jam z Laure Courtellemont. W prawdzie wywiad spisany został przeze mnie dla Trendy Magazynu i na pewno nie będę mógł go opublikować przed wypuszczeniem go do druku (czerwiec)... ale myślę, że uda mi się znaleźć jakiś sposób, żeby wilk był syty i owca cała:)
W ten weekend warsztaty w Krakowie poprowadził Alex Larson, który jest właśnie w trakcie swojej trasy po Polsce. Alex przez dwa dni sprzedał uczestnikom warsztatów sześć swoich choreografii, z których wiele można zobaczyć na Youtube. Alex należy zdecydowanie do tych choreografów, którzy nie mają problemu z nagrywaniem ich na zajęciach i umieszczaniu materiałów na różnych kanałach w necie. Dzięki temu po wpisaniu w YT hasła Alex Larson wyskoczy wam masa filmików w większości właśnie z warsztatów w naszym pięknym kraju. Swoją drogą podziwiam go za jego anielską cierpliwość względem małoletnich fanek. Gdybym to ja zderzył się ze zgrają trajkotających fruzi usilnie starających się zadać mi pytanie, nie znając ni w ząb angielskiego, to albo oddaliłbym się od nich pośpiesznym moonwalkiem w bezpieczną odległość, albo zrobiłbym coś na tyle niemiłego, że na wizerunku idola w oczach nieletniej wielbicielki pojawiłaby się ogromna szrama. Obejrzyjcie poniższy filmik i powiedzcie czy się ze mną nie zgadzacie?
Samemu również przeprowadziłem krótki wywiad z Alexem, którego treść pewnie również będziecie mogli poznać w czerwcowych Trendach, a później na blogu, ale przysięgam - nie przypominał on w najmniejszym stopniu tego powyżej... nie tylko dlatego, że wiem, że 'tu pipul' tańczący towarzyski to 'ballroom'.
wtorek, 11 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz