Dokładnie rok temu w USA ruszył kolejny po So You Think You Can Dance i Americas Best Dance Crew program taneczny o nazwie Live to Dance, o którym pisałem już wcześniej tutaj. W rolę głównego jurora wcieliła się Paula Abdul znana dziś głównie dzięki programowi American Idol. Ufff... sporo tych programów, sporo licencji. A licencje mają to do siebie, że jeśli programy 'chwycą', a koncepcje się sprawdzą, to kwestią czasu jest przeniesienie ich do innych krajów, w tym również do naszej wciąż jeszcze chłonnej tańca Polandii.
Przypadkiem dowiedziałem się, że dosłownie na dniach ruszają castingi do pierwszej tanecznej produkcji Polsatu o nazwie Tylko Taniec, wyglądającej bliźniaczo podobnie do wspomnianego na początku Live to Dance. Jestem bardzo ciekaw czy program wypali bo jak na razie jest jedną wielką niewiadomą co do której chyba nawet Polsat nie jest przekonany. Kampania promująca ten show jest dość słaba bo żadne medium nie uderzyło mnie w oczy ani uszy informując o programie. Nie wiem jak program jest reklamowany w TV bo oglądam to pudło bardzo rzadko, ale pozostałe środki przekazu są moim zdaniem dość zaniedbane. Co do prowadzących - zagadka. W krótkim spocie reklamowym nic nie jest zdradzone. Amerykańska wersja bazowała na nazwisku Pauli Abdul, tu Polsat zdecydował się zbudować wydarzenie bez gwiazdora na starcie. Odważnie. Skoro to Polsat można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że będzie to Krzysiu Ibisz (nie ten od zupy, tylko ten drugi od fitness-sportu) i Kasia Cichopek.
Czym program ma różnić się od YCD? Przede wszystkim tym, że nie ma ograniczeń wiekowych, więc mogą w nim wystartować zarówno emeryci i renciści jak również przedszkolaki. Ponadto jurorzy nie będą patrzeć krzywym okiem na tańce inne niż lirycal jazz, afro jazz, brodway jazz, contempo jazzz, jem zupe jazz, emocje jazz i wszystkie inne wyciskające łzy i chwytające za jazz serce cudowne układy, w których ona kocha jego, a on kocha ją. W teorii będzie więc można zabłysnąć kujawiakiem i mazurem, będzie można pokazać tańce dworskie, taniec hajducki czy bergamoszka (nie mam pojęcia co to za tańce, ale lansuję się znajomością ich nazw, bo usłyszałem je w rozmowie z Romaną Agnel - dyrektorem artystycznym Baletu Dworskiego „Cracovia Danza”).
Podsumowując jestem bardzo ciekawy dwóch rzeczy. Po pierwsze, czy Polsatowi uda się wyemitować ten program kiedykolwiek na antenie (biorąc pod uwagę tak słabe nagłośnienie castingów). Po drugie, czy do programu zgłoszą się tancerze innych zaniedbanych i zapomnianych w naszym kraju styli tanecznych. Czas pokaże.
Więcej na temat samego programu dowiecie się na jego oficjalnej stronie.
Terminy castingów:
7 stycznia
Kraków – Nowohuckie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 232
Gdańsk – Polska Fabryka Tańca DANCE VISION TV INTERNATIONAL ul. Paderewskiego 9
8 stycznia
Łódź – Szkoła Tańca LILLA HOUSE ul. Wigury 21
Bydgoszcz – Opera Nova ul. Marszałka F. Focha 5
14 stycznia
Białystok – Hotel Gołębiewski ul. Pałacowa 7
Wrocław – Regionalne Centrum Turystyki Biznesowej ul. Wystawowa 1
15 stycznia
Warszawa – Akademia Tańca Sulewscy (Dom Słowa Polskiego) ul. Miedziana 11a
Poznań – Akademia Tańca i Fitnessu METRUM os. Władysława Łokietka 102