Okej, okej. Zdaję sobie sprawę, że mocno pojechałem w tytule tego posta Pudelkiem, ale zrobiłem to świadomie. Po pierwsze, jak to mówią ‘sex sells’ więc obstawiam, że ten post będzie miał szczególnie dużo kliknięć, a po drugie... faktycznie będzie o gołej baletnicy. Sensacja, która wpadła mi w oko w sobotnich aktualnościach Onetu nosiła tytuł 'Balerina wyrzucona z opery za rozebrane zdjęcia'. U-la-laaa! Brzmi ciekawie! Kilkam! Po przeczytaniu okazało się, że sprawczyni całego zamieszania to
Karina Sarkissova, tancerka pracująca (do niedawna) w wiedeńskiej
Staatsoper. Sesja zdjęciowa, za którą balerina pożegnała się z Operą nie była pierwszym ekscesem frywolnej baletnicy. Pozowanie do austriackiego magazynu Wiener, miało miejsce po wcześniejszym ostrzeżeniu, jakiego dyrekcja udzieliła tancerce, za sesję do magazynu Penthouse. Aby zaoszczędzić czasu męskiej części czytelników mojego bloga dodam, że na necie nie znajdziecie zdjęć z żadnego z tych magazynów (no, dobra może jedno... :)) Anyway, tancerka decyzję dyrekcji uznała za nic innego jak dyskryminacja kobiet. Hmmmmm, no właśnie. Równouprawnienie swoją drogą, ale zasady obowiązujące w pewnych zawodach swoją. Moim zdaniem, feralna balerina miała pełne prawo do występu na łamach obydwu magazynów, ale dyrekcja miała również pełne prawo ją za to zwolnić. Są zawody, na które decydując się rezygnujemy dobrowolnie z pewnych praw. Zawód tancerki baletowej jest dla mnie jednym z takich zawodów. Występuje się w operze, a nie na koncertach, tańczy klasykę, a nie dancehallowe shake'i. Gdyby jedna z tancerek Madonny miała rozbieraną sesję zdjęciową i zostałaby za to zwolniona byłbym więcej niż zdziwiony, jednak w tym przypadku, decyzja dyrekcji austriackiej opery była dla mnie w zrozumiała i uzasadniona. A jakie jest wasze zdanie? Czy Karina Sarkissova jest Joanną D'Arc i Fridą Kahlo naszych czasów, czy jedynie dziewczyną, która przekroczyła granicę i usiłuje teraz dorabiać ideologię do pokazanych przez siebie cycków podczas sesji zdjęciowej? Hmm?
|
Czy 'upadłej' balerinie uda się jeszcze wznieść na szczyty kariery baletowej... ? |
oni nie są goli :p
OdpowiedzUsuń