Dziś na blogu zapowiadany już jakiś czas temu wywiad z osobowością polskiej techniki tańca współczesnego (tańca fizycznego) - Anną Krysiak. Moją rozmówczynię poznałem na festiwalu Kalejdoskop w Białymstoku gdzie poza prowadzonymi warsztatami przygotowała krótki projekt wraz z młodymi tancerzami uczestniczącymi w festiwalu. Drugi raz miałem okazję brać udział w prowadzonych przez Nią warsztatach podczas obozu tanecznego Unique Days w Łazach. Po obozie zdecydowałem się zaproponować wywiad i moja propozycja spotkała się z pozytywnym odbiorem. W efekcie tego powstał krótki wywiad, który pojawił się w październikowo-listopadowym numerze Trendy Magazyn'u, a teraz pokazuje się również na blogu. A rozmowa przebiegała tak...
Sneakers & Pointes: Pojawia się Pani i znika. Nie jest łatwo odnaleźć w Internecie taneczny harmonogram Anny Krysiak. Jak wygląda Pani kalendarz? Czy ma Pani zaplanowany z góry cały rok czy raczej spontanicznie wybiera oferty, które do Pani spływają?
Anna Maria Krysiak: Tak, prawdą jest, że nie można znaleźć mojego harmonogramu w Internecie. Nie należę do osób, które planują przyszłość z ołówkiem w ręku. Większość projektów, czy warsztatów pojawia się raczej spontanicznie i te zazwyczaj należą do najbardziej trafnych.
Sneakers & Pointes: Czy ma Pani jedno konkretne miejsce, w którym mieszka czy jest raczej obywatelką całego świata? Dla profesjonalnych tancerzy specyficzne jest to, że większą część swojego życia spędzają w podróży. Występuje Pani na deskach teatrów w Polsce, Kanadzie... Gdzie jest Pani dom?
Anna Maria Krysiak: Żyję między Polską, a Kanadą. Mam łatwość szybkiego klimatyzowania się wszędzie gdzie jestem. Mój dom jest jednak tu w Polsce. Mam takie magiczne miejsce do którego zawsze wracam i które kocham. Mieści się ono na wzgórzu nad pięknym jeziorem wokół lasów, koni i dzikich pól, tam jest moja rodzina, mój dom, tam odpoczywam i nabieram sił.
Sneakers & Pointes: Kilka lat temu należała Pani do elitarnego zespołu tancerzy Śląskiego Teatru Tańca. Później zdecydowała się jednak opuścić zespół i rozpocząć indywidualną drogę. Czym różni się praca na stałe w jednym miejscu od niezależnego wykonywania zawodu tancerza?
Anna Maria Krysiak: Ze Śląskim Teatrem Tańca byłam związana przez 13 lat, od samego początku powstania tego zespołu. To był dobry czas, dużo nauczyłam się i wiele doświadczyłam. Praca dłużej w jednym miejscu wymaga trochę więcej dyscypliny, sił, cierpliwości, wytrwałości i co najważniejsze dystansu do Siebie i wszystkiego dookoła. Pracy na krótki dystans towarzyszy całkiem inna energia. Wchodzimy z całym bagażem własnych doświadczeń, otwieramy się na nowe, słuchamy, tworzymy i idziemy dalej.
Sneakers & Pointes: Czy planuje Pani w najbliższym czasie osiedlić się w jakimś innym teatrze tańca czy status tancerza freelancera najbardziej Pani odpowiada?
Anna Maria Krysiak: Praca niezależnego tancerza i choreografa odpowiada mi najbardziej na ten moment. Jeśli znajdę coś wyjątkowego to zapewne zatrzymam się tam na dłużej.
Sneakers & Pointes: Popularność tańca w ostatnim dziesięcioleciu wzrosła drastycznie głównie dzięki programom telewizyjnym i filmom poświęconym tej tematyce. Taniec współczesny, a szczególnie śląska \ polska technika tańca współczesnego różni się jednak diametralnie od tańca prezentowanego w telewizji. Jak więc ocenia Pani zainteresowanie tańcem współczesnym młodych tancerzy oraz widzów tanecznych spektakli. Czy wzrosło ono również?
Anna Maria Krysiak: Popularność tańca bardzo wzrosła co mnie cieszy, zwłaszcza w telewizji. Teatr i telewizja rządzą sie jednak swoimi prawami. W teatrze nie można niczego zatrzymać, wyciąć, zmontować czy powtórzyć, nie ma nic na pokaz. Wszystko dzieje się tu i teraz, jest prawdziwe, żywe. Zachęcam wszystkich młodych tancerzy do oglądania spektakli tanecznych na żywo. Gdy chodzi jednak o publiczność zawsze była, jest i będzie zróżnicowana.
Sneakers & Pointes: Czym jest taniec fizyczny?
Anna Maria Krysiak: Tak jak i sama nazwamówi, wymaga więcej sprawności i świadomości ciała.
Sneakers & Pointes: Tańczy Pani na deskach teatrów całego świata. Jak w innych krajach traktowany jest taniec w porównaniu do Polski?
Anna Maria Krysiak: Taniec popularny jest wszędzie, różni się tylko jego poziom i przekaz - w zależności od kultury.
Sneakers & Pointes: Kiedy będzie można zobaczyć Panią na scenie w Polsce i gdzie? Również kiedy będzie można wziąć udział w prowadzonych przez Panią warsztatach?
Anna Maria Krysiak: Wylatuje teraz do Kanady, gdzie będę pracować nad nowym projektem ze wspaniałymi artystami. Mam nadzieję że uda mi się sprowadzić ten spektakl do Polski, nie wiem jeszcze gdzie… Rozstrzygnie się to w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o warsztaty to w styczniu będę uczyć w Warszawie w Free Art Fusion na Miedzianej.
Sneakers & Pointes: Myśląc o tańcu współczesnym myślę również o trudnej i wymagającej technice, którą dobry tancerz musi opanować. Przypominam sobie bardzo trudne do przyswojenia wskazówki, których udziela Pani na warsztatach – np. o pracy na kościach nie na mięśniach, czy o tym aby zawsze pamiętać co wyprowadza dany ruch...
Anna Maria Krysiak: Uczymy się całe życie i nigdy nie ma końca. Latami pracujemy na mięśniach, aby w końcu odkryć, że możemy zrobić to samo lepiej na kościach i energii, bez niepotrzebnego zmagania się. Szybkość i zwinność nie wymaga wysiłku. Wystarczy zaufać ciału, poczuć impuls i pójść za jego przepływem.
Sneakers & Pointes: Tradycyjnie zadaję to pytanie każdemu tancerzowi i choreografowi, z którym mam możliwość przeprowadzenia wywiadu. Jakich wskazówek udzieliłaby Pani młodym adeptom sztuki tanecznej w naszym kraju? Na co powinni zwrócić szczególną uwagę, jeśli chcą rozwijać się w kierunku tańca współczesnego?
Anna Maria Krysiak: Przede wszystkim Zaufać Sobie! Pozostać otwartym na wszystko nowe co pojawia się w tańcu; uczyć się u dobrych nauczycieli i pamietać, że "Ważne jest to co Nami porusza, a nie jak się ruszamy!" -jak mawiała wielka Pina Bausch....
Sneakers & Pointes: Pojawia się Pani i znika. Nie jest łatwo odnaleźć w Internecie taneczny harmonogram Anny Krysiak. Jak wygląda Pani kalendarz? Czy ma Pani zaplanowany z góry cały rok czy raczej spontanicznie wybiera oferty, które do Pani spływają?
Anna Maria Krysiak: Tak, prawdą jest, że nie można znaleźć mojego harmonogramu w Internecie. Nie należę do osób, które planują przyszłość z ołówkiem w ręku. Większość projektów, czy warsztatów pojawia się raczej spontanicznie i te zazwyczaj należą do najbardziej trafnych.
Sneakers & Pointes: Czy ma Pani jedno konkretne miejsce, w którym mieszka czy jest raczej obywatelką całego świata? Dla profesjonalnych tancerzy specyficzne jest to, że większą część swojego życia spędzają w podróży. Występuje Pani na deskach teatrów w Polsce, Kanadzie... Gdzie jest Pani dom?
Anna Maria Krysiak: Żyję między Polską, a Kanadą. Mam łatwość szybkiego klimatyzowania się wszędzie gdzie jestem. Mój dom jest jednak tu w Polsce. Mam takie magiczne miejsce do którego zawsze wracam i które kocham. Mieści się ono na wzgórzu nad pięknym jeziorem wokół lasów, koni i dzikich pól, tam jest moja rodzina, mój dom, tam odpoczywam i nabieram sił.
Sneakers & Pointes: Kilka lat temu należała Pani do elitarnego zespołu tancerzy Śląskiego Teatru Tańca. Później zdecydowała się jednak opuścić zespół i rozpocząć indywidualną drogę. Czym różni się praca na stałe w jednym miejscu od niezależnego wykonywania zawodu tancerza?
Anna Maria Krysiak: Ze Śląskim Teatrem Tańca byłam związana przez 13 lat, od samego początku powstania tego zespołu. To był dobry czas, dużo nauczyłam się i wiele doświadczyłam. Praca dłużej w jednym miejscu wymaga trochę więcej dyscypliny, sił, cierpliwości, wytrwałości i co najważniejsze dystansu do Siebie i wszystkiego dookoła. Pracy na krótki dystans towarzyszy całkiem inna energia. Wchodzimy z całym bagażem własnych doświadczeń, otwieramy się na nowe, słuchamy, tworzymy i idziemy dalej.
Sneakers & Pointes: Czy planuje Pani w najbliższym czasie osiedlić się w jakimś innym teatrze tańca czy status tancerza freelancera najbardziej Pani odpowiada?
Anna Maria Krysiak: Praca niezależnego tancerza i choreografa odpowiada mi najbardziej na ten moment. Jeśli znajdę coś wyjątkowego to zapewne zatrzymam się tam na dłużej.
Sneakers & Pointes: Popularność tańca w ostatnim dziesięcioleciu wzrosła drastycznie głównie dzięki programom telewizyjnym i filmom poświęconym tej tematyce. Taniec współczesny, a szczególnie śląska \ polska technika tańca współczesnego różni się jednak diametralnie od tańca prezentowanego w telewizji. Jak więc ocenia Pani zainteresowanie tańcem współczesnym młodych tancerzy oraz widzów tanecznych spektakli. Czy wzrosło ono również?
Anna Maria Krysiak: Popularność tańca bardzo wzrosła co mnie cieszy, zwłaszcza w telewizji. Teatr i telewizja rządzą sie jednak swoimi prawami. W teatrze nie można niczego zatrzymać, wyciąć, zmontować czy powtórzyć, nie ma nic na pokaz. Wszystko dzieje się tu i teraz, jest prawdziwe, żywe. Zachęcam wszystkich młodych tancerzy do oglądania spektakli tanecznych na żywo. Gdy chodzi jednak o publiczność zawsze była, jest i będzie zróżnicowana.
Sneakers & Pointes: Czym jest taniec fizyczny?
Anna Maria Krysiak: Tak jak i sama nazwamówi, wymaga więcej sprawności i świadomości ciała.
Sneakers & Pointes: Tańczy Pani na deskach teatrów całego świata. Jak w innych krajach traktowany jest taniec w porównaniu do Polski?
Anna Maria Krysiak: Taniec popularny jest wszędzie, różni się tylko jego poziom i przekaz - w zależności od kultury.
Sneakers & Pointes: Kiedy będzie można zobaczyć Panią na scenie w Polsce i gdzie? Również kiedy będzie można wziąć udział w prowadzonych przez Panią warsztatach?
Anna Maria Krysiak: Wylatuje teraz do Kanady, gdzie będę pracować nad nowym projektem ze wspaniałymi artystami. Mam nadzieję że uda mi się sprowadzić ten spektakl do Polski, nie wiem jeszcze gdzie… Rozstrzygnie się to w najbliższym czasie. Jeśli chodzi o warsztaty to w styczniu będę uczyć w Warszawie w Free Art Fusion na Miedzianej.
Sneakers & Pointes: Myśląc o tańcu współczesnym myślę również o trudnej i wymagającej technice, którą dobry tancerz musi opanować. Przypominam sobie bardzo trudne do przyswojenia wskazówki, których udziela Pani na warsztatach – np. o pracy na kościach nie na mięśniach, czy o tym aby zawsze pamiętać co wyprowadza dany ruch...
Anna Maria Krysiak: Uczymy się całe życie i nigdy nie ma końca. Latami pracujemy na mięśniach, aby w końcu odkryć, że możemy zrobić to samo lepiej na kościach i energii, bez niepotrzebnego zmagania się. Szybkość i zwinność nie wymaga wysiłku. Wystarczy zaufać ciału, poczuć impuls i pójść za jego przepływem.
Sneakers & Pointes: Tradycyjnie zadaję to pytanie każdemu tancerzowi i choreografowi, z którym mam możliwość przeprowadzenia wywiadu. Jakich wskazówek udzieliłaby Pani młodym adeptom sztuki tanecznej w naszym kraju? Na co powinni zwrócić szczególną uwagę, jeśli chcą rozwijać się w kierunku tańca współczesnego?
Anna Maria Krysiak: Przede wszystkim Zaufać Sobie! Pozostać otwartym na wszystko nowe co pojawia się w tańcu; uczyć się u dobrych nauczycieli i pamietać, że "Ważne jest to co Nami porusza, a nie jak się ruszamy!" -jak mawiała wielka Pina Bausch....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz