Pamiętacie tancerkę o imieniu Sophia Boutella? W 2006 każdy mógł zobaczyć ją w niezwykle udanej kampanii reklamowej Nike Woman, która tak naprawdę rozpoczęła jej karierę w show-biznesie. Doskonale pamiętam jak pojedynkując się z głośnikiem udowadniała, że mimo iż nie jest rozpoznawalnym (wtedy) na całym świecie sportowcem, ma pełne prawo do tego aby być miano sportowca nosić. W reklamie Sophia wypowiadała między innymi kwestie:
I will never have a fanclub, get a signing bonus, or even sign an autograph...
O ironio losu, myślę że nie jeden fanclub Sophii już powstał po tej reklamie, kolejne powstały po tym jak została tancerką Madonny w trasie Confessions Tour, gdy dostała się do obsady trasy Michaela Jacksona This is It, czy kiedy wystąpiła w jego najnowszym teledysku "Hollywood Tonight".
Na wiosnę 2012 jej fancluby mogą rozrosnąć się o kolejnych wielbicieli bo wtedy właśnie Sophia pojawi się w kinach jako jedna z głównych bohaterek kolejnej odsłony filmu Streetdance 3D:) Na razie na necie nie pojawiły się jeszcze żadne zwiastuny filmu, wrzucam więc trailer dla przypomnienia albo dla tych, którzy jeszcze nie widzieli pierwszej części. Przyznam, że jak na tego typu produkcję oglądało się go naprawdę nieźle. Moją recenzję Streetdance 3D znajdziecie tutaj.
PS:
Sophia była też bohaterką mojego pierwszego w historii tekstu, który napisałem w temacie tańca jeszcze na długo przed tym zanim wpadłem na pomysł prowadzenia bloga. Jeśli chcecie więc dowiedzieć się więcej na jej temat i przekonać czy mój sposób pisania ewoluował;) możecie sprawdzić to klikając tutaj.
I will never have a fanclub, get a signing bonus, or even sign an autograph...
O ironio losu, myślę że nie jeden fanclub Sophii już powstał po tej reklamie, kolejne powstały po tym jak została tancerką Madonny w trasie Confessions Tour, gdy dostała się do obsady trasy Michaela Jacksona This is It, czy kiedy wystąpiła w jego najnowszym teledysku "Hollywood Tonight".
Na wiosnę 2012 jej fancluby mogą rozrosnąć się o kolejnych wielbicieli bo wtedy właśnie Sophia pojawi się w kinach jako jedna z głównych bohaterek kolejnej odsłony filmu Streetdance 3D:) Na razie na necie nie pojawiły się jeszcze żadne zwiastuny filmu, wrzucam więc trailer dla przypomnienia albo dla tych, którzy jeszcze nie widzieli pierwszej części. Przyznam, że jak na tego typu produkcję oglądało się go naprawdę nieźle. Moją recenzję Streetdance 3D znajdziecie tutaj.
PS:
Sophia była też bohaterką mojego pierwszego w historii tekstu, który napisałem w temacie tańca jeszcze na długo przed tym zanim wpadłem na pomysł prowadzenia bloga. Jeśli chcecie więc dowiedzieć się więcej na jej temat i przekonać czy mój sposób pisania ewoluował;) możecie sprawdzić to klikając tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz