Nie wiem od czego zacząć ten post. Od Red Bulla, który jest jednym z najlepszych organizatorów\sponsorów street style'owych wydarzeń na świecie. Czy może od Paryża, który jest mekka old schoolowego hiphopu i tańca ulicznego. Czy też może od Yak Films, czyli studia, specjalizującego się w realizacji profesjonalnych video dotyczących street dance'u i kultury ulicznej. Każda z tych trzech rzeczy jest na tyle ważna, że mógłbym poświęcić jej wstęp, ponieważ jednak blog jest taneczny, rozpocznę od tańca (ulicznego) i tego jak silnie rozwinięty i ugruntowany jest on obecnie we Francji. Każdy wie, że hiphop wywodzi się z USA. Popping i locking z zachodniego wybrzeża, bboying z Nowego Yorku. Kultura hiphopowa zawsze była i pewnie zawsze będzie tam najmocniej rozwinięta. Jednak, drugą w kolejności stolicą tańca ulicznego, a z pewnościa pierwszą europejską jest Paryż. Z którego wywodzi się między innymi opisywana niedawno tancerka Sofia Boutella, tudzież miasta, w którym od 2002 roku regularnie odbywają się mistrzostwa Juste Debout poświęcone głównie staro-szkolnym stylom ulicznym: takim jak wspomniany popping, locking czy house. Nic więc dziwnego, że na pierwszą edycję nowych zawodów ulicznych Red Bull obrał sobie właśnie Paryż. Red Bull w naszym kraju znany jest między innymi ze sponsorowania najróżniejszych ekstremalnych wydarzeń sportowych, z których największe to motocyklowe Red Bull X-Fighters. W tanecznym świecie najważniejsze wydarzenie to Red Bull BC One, o którym pisałem szerzej przy okazji zakwalifikowania się do finałowej światowej szesnastki bboya z Krakowa o ksywce Kleju. Turniej, o którym dziś piszę to Red Bull Beat It. Choć natknąłem się na niego przypadkiem, przy okazji poszukiwań materiałów do innego posta:) jestem pewien, że będę śledził w przyszłości jego kolejne edycje. Sami organizatorzy wydarzenie to zapowiadali tak:
For its first edition, Red Bull Beat It breaks codes and converts music festival in celebration of dance! June 21, 2011, twelve hip-hop dancers most renowned from the Hexagon invades three Parisian mythical place: Opera, St. Michael & the Trocadero. They will compete in a new kind of battle: version crazy competitions hip-hop dance, Red Bull Beat It will compete in one-to-one dancers from all styles (boogaloo, lockin ', poppin ', krump, break ...), the sound of a playlist that goes far beyond hip-hop (electro, disco, rock, reggae ...).
Do pierwszej edycji Red Bull Beat It łamie kody i konwertuje festiwalu z okazji taniec! 21 czerwca 2011, dwunastu tancerzy hip-hop najbardziej znanych z Hexagon inwestować trzy paryskie mityczne miejsce: Opera, St Michael i Trocadero. Będą walczyć o nowy rodzaj walki: Wersja szalone konkursy hip-hop dance, Red Bull Beat on konkurować w jednym-to-one tancerzy ze wszystkich stylów (boogaloo, lockin ', Poppin ', krump, ...), przerwać dźwięk odtwarzania, która wykracza daleko poza hip-hop (electro, disco, rock, reggae ...).
(tłumaczenie z francuskiego trochę bez ładu i składu, ale to wina google translate)
Poniżej film promujący to wydarzenie. Sugeruję dotrwać do końca i nie wyłączać guzika 'annotations' na youtube, bo w ostatnich sekundach filmu klip odsyła do półfinałowych i finałowych dziewięciu pojedynków po trzy w każdej z dzielnic Paryża.
Wklejam od razu wybrane walki tych zawodów na wypadek jakby nie chciało wam się szukać;) Pierwszy pojedynek to półfinały, w których zmierzyli się Meech Onomo oraz Lilou. Meech specjalizuje się w tańcu house, jest zwycięzcą między innymi: Soul Circle – I miejsce w kategorii house (2009), Step Ya Game Up – I miejsce w kategorii house (2009), World Dance Colloseum – I miejsce w kategorii hip hop (2009), House Dance Conference – I miejsce (2009). Meech to również pierwszy zagraniczny tancerz, u którego byłem na warsztatch, kilka miesięcy po tym jak zacząłem tańczyć, nic więc dziwnego, że po zajęciach z nim wyszedłem z miną . Rzuciłem się na naprawdę głęboką wodę... Lilou to z kolei jeden z najlepszych bboyów świata, który w 2009 roku zwyciężył we wspomnianych już wcześniej zawodach Red Bull BC One.
Drugi pojedynek to już jedna z trzech finałowych finałych potyczek (trzy różne miejsca walk). Kolejny bboy, tym razem tancerz o ksywce Varinn zmierzył się z popperem. Zobaczcie w jaki sposób obydwoje potrafili dopasować swoje style do muzyki do której przyszło im walczyć - orientalnych brzmień bardziej pasujących to tańca brzucha niż tańca ulicznego.
W następnej potyczce zobaczycie jak wielostronna tancerka Sarah bee kopie tyłek w półfinałach Fabrice'owi. Chyba, żadnemu innemu uczestnikowi tych zawodów pojedynkowanie nie sprawia takiej radości jak Sarah Bee, co widać w jej wiecznie uśmiechniętej twarzy.
Jeśli macie czas to warto prześledzić wszystkie pojedynki zarejestrowane na kanale Yakbattles, bo praktycznie w każdym, można zobaczyć coś innego, oryginalnego i inspirującego.
For its first edition, Red Bull Beat It breaks codes and converts music festival in celebration of dance! June 21, 2011, twelve hip-hop dancers most renowned from the Hexagon invades three Parisian mythical place: Opera, St. Michael & the Trocadero. They will compete in a new kind of battle: version crazy competitions hip-hop dance, Red Bull Beat It will compete in one-to-one dancers from all styles (boogaloo, lockin ', poppin ', krump, break ...), the sound of a playlist that goes far beyond hip-hop (electro, disco, rock, reggae ...).
Do pierwszej edycji Red Bull Beat It łamie kody i konwertuje festiwalu z okazji taniec! 21 czerwca 2011, dwunastu tancerzy hip-hop najbardziej znanych z Hexagon inwestować trzy paryskie mityczne miejsce: Opera, St Michael i Trocadero. Będą walczyć o nowy rodzaj walki: Wersja szalone konkursy hip-hop dance, Red Bull Beat on konkurować w jednym-to-one tancerzy ze wszystkich stylów (boogaloo, lockin ', Poppin ', krump, ...), przerwać dźwięk odtwarzania, która wykracza daleko poza hip-hop (electro, disco, rock, reggae ...).
(tłumaczenie z francuskiego trochę bez ładu i składu, ale to wina google translate)
Poniżej film promujący to wydarzenie. Sugeruję dotrwać do końca i nie wyłączać guzika 'annotations' na youtube, bo w ostatnich sekundach filmu klip odsyła do półfinałowych i finałowych dziewięciu pojedynków po trzy w każdej z dzielnic Paryża.
Wklejam od razu wybrane walki tych zawodów na wypadek jakby nie chciało wam się szukać;) Pierwszy pojedynek to półfinały, w których zmierzyli się Meech Onomo oraz Lilou. Meech specjalizuje się w tańcu house, jest zwycięzcą między innymi: Soul Circle – I miejsce w kategorii house (2009), Step Ya Game Up – I miejsce w kategorii house (2009), World Dance Colloseum – I miejsce w kategorii hip hop (2009), House Dance Conference – I miejsce (2009). Meech to również pierwszy zagraniczny tancerz, u którego byłem na warsztatch, kilka miesięcy po tym jak zacząłem tańczyć, nic więc dziwnego, że po zajęciach z nim wyszedłem z miną . Rzuciłem się na naprawdę głęboką wodę... Lilou to z kolei jeden z najlepszych bboyów świata, który w 2009 roku zwyciężył we wspomnianych już wcześniej zawodach Red Bull BC One.
Drugi pojedynek to już jedna z trzech finałowych finałych potyczek (trzy różne miejsca walk). Kolejny bboy, tym razem tancerz o ksywce Varinn zmierzył się z popperem. Zobaczcie w jaki sposób obydwoje potrafili dopasować swoje style do muzyki do której przyszło im walczyć - orientalnych brzmień bardziej pasujących to tańca brzucha niż tańca ulicznego.
W następnej potyczce zobaczycie jak wielostronna tancerka Sarah bee kopie tyłek w półfinałach Fabrice'owi. Chyba, żadnemu innemu uczestnikowi tych zawodów pojedynkowanie nie sprawia takiej radości jak Sarah Bee, co widać w jej wiecznie uśmiechniętej twarzy.
Jeśli macie czas to warto prześledzić wszystkie pojedynki zarejestrowane na kanale Yakbattles, bo praktycznie w każdym, można zobaczyć coś innego, oryginalnego i inspirującego.